Ostatnio, czyli ze dwa dni będzie jak wpadłam w wir pracy. Pomyślałam, że czas już skończyć urodzinową tacę dla koleżanki - urodziny miała 7 kwietnia, więc czas najwyższy. To nie moja wina, że się przedłużyło. Miałam zrobioną tacę, była piękna i nawet równo mi się przykleiło, ale. No właśnie to ale- pod błyszczącym lakierem zżółkł klej i wyglądało to nieciekawie. Potem nie miałam pomysłu i farba się skończyła. Przeglądałam blogi i wpadł mi w oko obrazek a dokładnie to kilka obrazków - Lilli z Malowanego Kokonu .
Pomyślałam o transferze. Na próbowanie zrobiłam coś takiego. Nie wyszło najlepiej. Może zły wydruk.
Musiałam trochę pobrudzić czarną farbą pudełeczko (czyt. postarzyć). Będę próbować dalej. Nie poddam się tak łatwo.
Jak widzicie nie mogłam zrobić takiej tacy. Zamówienie było na białą nie brudną. Wpadłam na pomysł, by namalować motywy, które mi się spodobały. I tak zrobiłam. Przerysowałam motyw i pomalowałam na czarno. Trochę nie wprawnie to wyszło, ale takie są uroki bycia żółtodziobem.
To nie wszystko co udało mi się zrobić w tak krótkim czasie. Ale na dzisiejszy post musi wystarczyć.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.
Pomyślałam o transferze. Na próbowanie zrobiłam coś takiego. Nie wyszło najlepiej. Może zły wydruk.
Musiałam trochę pobrudzić czarną farbą pudełeczko (czyt. postarzyć). Będę próbować dalej. Nie poddam się tak łatwo.
Jak widzicie nie mogłam zrobić takiej tacy. Zamówienie było na białą nie brudną. Wpadłam na pomysł, by namalować motywy, które mi się spodobały. I tak zrobiłam. Przerysowałam motyw i pomalowałam na czarno. Trochę nie wprawnie to wyszło, ale takie są uroki bycia żółtodziobem.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.
Ty jesteś Żółtodziobem? Dla mnie to jest mistrzostwo!!! :)) Koleżanka na pewno się ucieszy!
OdpowiedzUsuńhaaa jestes swietna:)a mnie sie jesdna i druga taca podoba:)))fajnie dostac taki prezent:))))
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczynki. Ja też mam nadzieję, że się spodoba. Wybrałam najłatwiejszą grafikę do przerysowania. buziaki
OdpowiedzUsuńhaaa dobre najlatwijsza:)))buziaki zostawiam:)))i znikam:)
Usuńtez chce tak ladnie ozdabiac tacki:)))
Fajnie Ci wyszło malowanie :) Jaki Żółtodziub z Ciebie?! :)
OdpowiedzUsuńna zdjęciu wygląda inaczej, w zbliżeniu nie jest perfekcyjnie :)
UsuńNic nie poradzę, ale dla mnie "brudna" taca z globusem jest tak fantastyczna,że żadne malowanki jej nie przeskoczą :)))
OdpowiedzUsuńprzekonasz się w przyszłości, może w kolejnym odcinku że do "brudu" mnie ciągnie, aż za bardzo :)
Usuńta taca z globusem bardzo mi się podoba :P dla mnie ekstra :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))
Ja też jestem początkująca, muszę wiecej poczytać o transferze, bo podoba mi się ta "robota", taca fajna
OdpowiedzUsuńTaca piękna.To 'pobrudzenie'dalo efekcik.Pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńbrudna taca piękna, więc nie wiem czemu się jej czepiasz ;)
OdpowiedzUsuńa malowanki - fiu, fiu - zdolna bestyja z Ciebie :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
Swietnie Ci to wyszlo i pierwsza i druga taca - pieknie:)
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba i wcale nie uważam, że nie wyszło :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Najważniejsze są chęci:) A taca...hmm według mnie świetnie się prezentuje....jedna i druga!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dzięki za odwiedziny....)))) Ta taca z globusem jest super , ja byś ją wyszperała u Babci na strychu, genialna pa...pa...
OdpowiedzUsuńTy podobno talentu nie masz.... hmmm.....Kokietka!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten globusek! I "nic nie wiem" czemu masz do tacy pretensje:)))????? NAPRAWDĘ SUPER WYSZŁA!
OdpowiedzUsuń