oj tak, tak, już niedługo mija roczek dzielenia się z Wami Kochane tym co mi do głowy przychodzi. Dlatego też, żeby Was uhonorować, że wytrzymujecie ze mną i wpadacie w moje skromne progi mam taką oto niespodziankę: a zasady ?- powiedziałabym tendencyjne: - proszę o informację czy chcecie przygarnąć te pierdółki, - będzie mi bardzo miło, wręcz będę skakać z radości gdy zostaniecie u mnie na dłużej, - jak chcecie to możecie pobrać i podlinkować banerek, - osoby bez bloga proszę o pozostawienie adresu mailowego I to chyba wszystko. Na zgłoszenia czekam do 26 marca, bo 27 będzie oczywiście okrągła rocznica. Pierdółki to: wiklinowy świecznik - wersja pierwotna, ale znam Was na tyle, że na pewno wymyślicie tysiące zastosowań. Mam taki sam i niedługo pokażę co zrobiłam na Wielkanoc. Jest naprawdę ciekawy i na wiele, wiele sposobów można go ozdobić i wykorzystać. Od siebie mam dla Was jakbyście były zdziwione - serce- grubiutkie, z nutkami, popękane...
galeria-splot.pl zaprasza
A ja się nie nudzę, wręcz przeciwnie mam nadmiar obowiązków...
OdpowiedzUsuńobowiązki to i ja mam, ale chodzi o pomysłową niemoc:)
Usuńzielony to kojacy i uspakajacy kolor lubie go:P**
OdpowiedzUsuńzwłaszcza żywy zielony:*
Usuńuwielbiam taką zieloną nudę :D
OdpowiedzUsuńja mam dziś powera! tak dla odmiany :)
pozdrawiam
zazdraszczam:)))
Usuńheheh uwielbiam zielony ......;O
OdpowiedzUsuńjest bardzo relaksujący:*
Usuńnie wyobrazam sobie mieszkania bez zieleni w formie kwiatow...piekna nuda:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
cmoki dla Was:*
UsuńO! ja sie nie mam czasu nudzić, ale chętnie ponudziłabym sie też:)))
OdpowiedzUsuńzapraszam:)))
Usuńfajna zielona i nakrapiana ta nuda :) grasz w zielone ;p
OdpowiedzUsuńgram i mam:)))
Usuńale nuuuuuda;)) ale taka nude lubie:))
OdpowiedzUsuńmnie tez jakas niemoc dopadla, przesilenie majowe?;))
buziaki:)
jakby tak popatrzeć to ja mam notoryczne przesilenie:)
UsuńJa uwielbiam kolor zielony,fajnie wyszła ta nuda,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka:))
UsuńJa tam mogę się w takich zielonościach nudzić :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
pozdrowionka:))
UsuńWpadłam na chwilę, zostaję na dłużej. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńzapraszam:))
UsuńPiekne zielonosci:-)) Mnie niemoc dopadla w zeszlym tygodniu- nadal dochodze do siebie..Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńale jak pięknie dochodzisz:)))
Usuńśliczna ta Twoja nuda... moja zwykle jest szaro-bura.
OdpowiedzUsuńAle pięknie i zielono!!!!! Buziaki
OdpowiedzUsuńMnie nie raz dopada niemoc,ale żałuje ,że nie jest taka piękna zielona jak u Ciebie.Następnym razem muszę się bardziej rozglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Po ostatnim tygodniu siedzenia w domu,harując,malując i skacząc jak małpa po drabinie chętnie się ponudzę w otoczeniu takiej zieleni...bo podobno zieleń uspokaja a ja jakaś znerwicowana jestem...
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Betka :*
To ja wracam malować ;)
OdpowiedzUsuń