Bardzo dziękujemy ja i Nasza Gwiazda za miłe słówka.
Temperatura opadła, jest na poziomie- podgorączkowym, zaczyna się kaszel, ale mam nadzieję, że nie przeobrazi się w coś trudniejszego do wyleczenia. Syropki są brane więc będzie OK.
A ja na przekór wszystkim "hiacyntolubnym" mam to:
Tak, tak - pierwiosnki. Pachną pięknie, tak fiołkowo.
Co jest konieczne dla kontrastu - olejek kamforowy unosi się w pokoju.
W związku z tym, że dziecko się trochę nudziło, gdy stało się przytomne zmalowałyśmy serca- są różowe- Walentynkowe. Ale o tym później.
Pokażemy następnym razem.
Jak widać zrobiłyśmy coś razem mimo choroby. I to się liczy.
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze. Pa.Pa.
Już zaczął się sezon na pierwiosnki ,
OdpowiedzUsuńpierwsze kwiaty wiosny
cieszę się bardzo ;-)
och tak a jakie kolory są w sprzedaży to już bajka:)))
UsuńAle wiosennie już się robi:))pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńtrochę wiosny w środku zimy nie zaszkodzi , pozdrowionka :)))
Usuńpachnie wiona:P...............piekniusio:P,,,,,,czekam na serduszka rozowy bardzo lubie:****
OdpowiedzUsuńGwiazda jest w różu zakochana:***
Usuńhm, gdzie nie zajrzę tam kwiatuszki wiosenne witają od progu...czas pomyśleć i o moim mieszkanku:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że mała Niunia zdrowieje:) Ale humorek was nie opuszcza jak widzę. I tak trzymać dziewczynki...bo nie jedną dopadła już zimowa chandra:)))
bez humorku daleko się nie zajdzie.
Usuńa chandra bywa- tak to już jest, ale my się nie dajemy, cmoki :***
Jestem za...przesliczne:)
OdpowiedzUsuńNawet zima nie milo mija z takim akcentem:)
Pozdrawiam cieplutko
trzymajcie , odwilż idzie:)))
Usuńcmoki kochana:**
Wolę pierwiosnki niż hiacynty :)Gwiazda niech do zdrówka jak najszybciej wraca :*
OdpowiedzUsuńto fajnie, że nie tylko ja dostrzegam urodę tych niepozornych kwiatków:
Usuńdzięki:***
Pierwiosnki i olejek kamforowy?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę to pierwsze:)))
I niech syropki zadziałają jak najszybciej:)))
nie ma innej opcji :*
Usuńdobrze słyszeć że choroba precz odchodzi :)
OdpowiedzUsuńkwiaty cieszą szczególnie teraz gdy ich jak na lekarstwo :)))(w porównaniu z okresem letnim)
pozdrawiam ciepło
o tak, teraz cieszą chyba bardziej niż latem gdzie ich wszędzie pełno.
Usuńpozdrowionka i zdrówka życzymy :)))
U mnie sa hiacynty - pieknie pachna w prawie calym mieszkaniu;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pozdrowionka niestety już deszczowe :)))
UsuńKurujcie się dziewczynki, bo już widać u Was wiosnę....Cieplutkie buziaki pa...
OdpowiedzUsuńza oknem też biega po ulicach- chyba to ona :***
Usuńach wracajcie do zdrowia i kwiatki piekne :)
OdpowiedzUsuńmiło oko na kwiatku zawiesić :***
UsuńWiona ach wiosna, z pierwiosnkiem przychodzi wielkimi krokami!
OdpowiedzUsuńZdróweczka dla Was:)))
dzięki kochana:***
UsuńJeżeli razem popracowałyście, to powrót do zdrowia jest na najlepszej drodze, a spoglądanie na takie pachnące kwiatki na pewno w tym pomoże:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne wiosenne kwiatki:) Zdrówka, Kochana:)
OdpowiedzUsuńWam też zdrówka:)))
UsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!!!!
dobrego nam wszystkim :)))
UsuńHmmm prymulki mogę spróbować :))) Cieszę się, że u Was lepiej ze zdrówkiem dziewczyny!
OdpowiedzUsuńbyle do przodu :))))
UsuńOooo pierwiosnki też sobie kupię,bo bardzo lubię...jedyny problem to gdzie to wszystko stawiać ;P
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że córcia już zdrowieje :)
Trzymajcie się gwiazdeczki
oj tam oj tam!! zawsze gdzieś się wciśnie :)
UsuńTy też nie zachoruj! cmoki :***