tak, tak.
Dziergałam go podczas nużących wędrówek do i z pracy.
Nie przeszkadzał mi upał, gorąc, deszcz ani patrzący się ludzie.
Z pietyzmem oczko do oczka, słupek do słupka powstawał szal z pszenicznej alpaki.
Robiłam go tylko na "dojeździe" i nie wyjmowałam go ze swej bawełnianej torby
i tak na prawdę to nie wiedziałam jak długi już jest.
Pewnego słonecznego, letniego popołudnia spróbowałam go wyjąć i...
Okazał się w pełni dorosłym szalem, który może pokazać się światu.
Wzrostu słusznego, bo ponad 200 cm i szerokości około 65 cm.
Pozwoli opatulić się w chłodne dni a w cieplejsze lekko odzieje ramiona.
Czy już mówiłam, że jestem zakochana w alpace?
Uwielbiam z nią pracować.
Jest taka miękka, elastyczna jak sprężynka, nie sposób się nie zachwycić.
A dlaczego ten kolor - blady żółty? Cóż, dlaczego nie?
Wydaje się ciekawym, szlachetnym kolorem. Taki vintage :)
Ale, ale oto i on:
PSZENICZNE ŻNIWA
Dziergałam go podczas nużących wędrówek do i z pracy.
Nie przeszkadzał mi upał, gorąc, deszcz ani patrzący się ludzie.
Z pietyzmem oczko do oczka, słupek do słupka powstawał szal z pszenicznej alpaki.
Robiłam go tylko na "dojeździe" i nie wyjmowałam go ze swej bawełnianej torby
i tak na prawdę to nie wiedziałam jak długi już jest.
Pewnego słonecznego, letniego popołudnia spróbowałam go wyjąć i...
Okazał się w pełni dorosłym szalem, który może pokazać się światu.
Wzrostu słusznego, bo ponad 200 cm i szerokości około 65 cm.
Pozwoli opatulić się w chłodne dni a w cieplejsze lekko odzieje ramiona.
Czy już mówiłam, że jestem zakochana w alpace?
Uwielbiam z nią pracować.
Jest taka miękka, elastyczna jak sprężynka, nie sposób się nie zachwycić.
A dlaczego ten kolor - blady żółty? Cóż, dlaczego nie?
Wydaje się ciekawym, szlachetnym kolorem. Taki vintage :)
Ale, ale oto i on:
PSZENICZNE ŻNIWA
Bardzo fanie wygląda. Na zimne ranki jest w sam raz.
OdpowiedzUsuńoraz chłodne popołudnia :)
UsuńNa moim lapku to kolor wygląda na taki wpadający w sepię. Jak ze starych zdjęć. Uroczy i na pewno ciepły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
UsuńPięknie wygląda i wydaję się bardzo milutki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :)
UsuńWspaniały szal, bardzo ładny:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Usuńcudowny i ogromny, podziwiam, ja podczas dojazdów nie potrafię się skupić na robótkach:-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA ja zdałam sobie sprawę, że to czas stracony, więc albo książka, albo robótki pozdrawiam :)
UsuńWygląda wspaniale, będzie idealny na jesienne wieczory! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
UsuńAlpaka też Cię kocha, tak przynajmniej wnoszę po ty co daje ze sobą zrobić :)
OdpowiedzUsuńśliczny szal!
dziękuję i pozdrawiam :) Alpaka lubi wszystkich ;)
Usuń