Dziękuję za miłe przyjęcie Gwiazdowej narzuty.
Jeszcze chwila, jeszcze momencik i odleciałabym jak balon z helem w świat.
Tak napuszyłam się Waszymi ciepłymi komentarzami. I tyle by po mnie pozostało.
Na szczęście zostałam trzeźwo postawiona na ziemi i dalej będę sobie tu stąpać.
Życie nie znosi próżni. Znany to jest fakt.
Moje puste chwile trwały 1 dzień.
Tyle wytrwałam.
A że zostały skraweczki niteczek....
Dosłownie momencik i już się nie kurzą w koszyczku.
czapeczka gotowa!
I jeszcze bardzo miła niespodzianka.
Wygrałam Candy u Maciejki!!!!!
Bardzo Ci dziękuję Kochana!
Wszystko jest piękne i pachnie wiosną!
Dziękuję!!!!
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.
Widzę kochana , że u Ciebie też nic się nie marnuje....Super....Prezenty uwielbiam....Pa....
OdpowiedzUsuńszkoda nawet nitki wyrzucić;))))
Usuńcmoki kochana:***
Śliczności ta czapeczka! I gratuluję super wygranej:)
OdpowiedzUsuńŚliczna wyszła ta czapeczka:)) Gratuluje serdecznie wygranej,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzapeczka boska! Gratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej a czapeczka fajna kolorowa :)
OdpowiedzUsuńFajnie ,że niteczki wyszły z koszyczka i wyczarowałaś śliczną czapeczkę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!! Pozdrawiam:)
No i pieknie, nic sie nie zmarnowalo a Gwiazda na pewno zadowolona:) udanej niedzieli kochana:)
OdpowiedzUsuń