wybrzeże.
Taką dostała nazwę.
Wiem, wiem ja znowu o jednym, a raczej o jednej.
Miła to robótka, przyjemna a do tego szybka i efektowna.
A dzięki temu - terapeutyczna.
Pozwala odpocząć po ciężkim dniu.
Frajda jest podwójna, gdy nie tylko tobie sprawia to przyjemność.
Piękny turkus skradł serce koleżance.
Do tego stopnia, że zapragnęła mieć go u siebie.
Zrobiłam prosty, ażurowy wzór na drutach.
Dołożyłam koronkowy brzeg.
Resztę zrobiła alpaka- miękkość i elastyczność, to już jej zasługa.
A koleżance chustę zabrała córka.
ach, Życie.
Pa.Pa. Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze.
Taką dostała nazwę.
Wiem, wiem ja znowu o jednym, a raczej o jednej.
Miła to robótka, przyjemna a do tego szybka i efektowna.
A dzięki temu - terapeutyczna.
Pozwala odpocząć po ciężkim dniu.
Frajda jest podwójna, gdy nie tylko tobie sprawia to przyjemność.
Piękny turkus skradł serce koleżance.
Do tego stopnia, że zapragnęła mieć go u siebie.
Zrobiłam prosty, ażurowy wzór na drutach.
Dołożyłam koronkowy brzeg.
Resztę zrobiła alpaka- miękkość i elastyczność, to już jej zasługa.
A koleżance chustę zabrała córka.
ach, Życie.
Pa.Pa. Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze.
Nie wyglada na szybka:-) jest cudowna, kolor boski!!!
OdpowiedzUsuńCudo! Przepiękna chusta - uwielbiam połączenie szydełka i drutów :-) A do tego jeszcze ten doskonały kolor.... chusta marzenie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wow...cudny kolor, piękne wykonanie
OdpowiedzUsuńOoooo.... piękności :)
OdpowiedzUsuńChusta jest fanastyczna. Cudowny kolor... A z córkami.. no cóż :) Tak bywa :)) Mi wszystkie udziergi zabiera młodsza siostra :))
OdpowiedzUsuńPiękna!! Uwielbiam turkusik :))
OdpowiedzUsuńNie ma to jak "towar przechodni" - wszystkim się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna chusta, a wykończenie brzegu koronką szydełkową po prostu cudne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo matko jakie cudo !!!
OdpowiedzUsuń