Przejdź do głównej zawartości

kolor zawsze się przyda

Przesyłam trochę koloru w ten pochmurny dzień.
Dziś wybór padł na ulubiony kolor Naszej Gwiazdy, czyli w roli głównej

RÓŻOWY








W sesji udział wzięły:
 pelargonie,
słoneczko,
błękitne niebo,
 
Przy okazji była zabawa programem do obróbki zdjęć.

Udanego łikendu!!!!

Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.

Komentarze

  1. ja to do klubu Twojej Gwiazdy naleze ,bo tez lubuje tenze kolor,nawet baaaaaaaaardzo:P

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie szaro - buro....trochę koloru się przydało....Ładne zdjęcia....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  3. kolorki śliczne zawsze się przydadzą:))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No popatrz,ja chyba też cofnęłam się do wieku małoletniego,bo ostatnio róże w duszy i w domku mi graja :)
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  5. oj to ja tez do tego klubu sie zapisuję :)) lubię róż i juz ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ piękna sesja!!! I modelka cudna:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Różowo mi, kolorowo:))) i jak pozytynie:)))
    Czasem kolor jest jak dobra kawa, albo kostka czekolady...daje powera!

    OdpowiedzUsuń
  8. No piękny, soczysty taki...czy lubię nie wiem;P
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. I od razu zrobiło się weselej:))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Hi hi nie poznałam, że to pelargonie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoja Gwiazda choć mała, wie jakim kolorem poprawić nastrój :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie!!! aż sie ciepło robi jak takie zdjęcia się ogląda :) u nas lodowaty wiatr...a tu czerwiec za rogiem :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiesz, że ja ostatnio się do różowego przekonuję coraz bardziej? Nigdy bym siebie o takie zmiany nie podejrzewała, a okazuje się, że zwracam uwagę na różowe zestawienia kolorystyczne zarówno w ubiorze, wnętrzach jak i przyrodzie.
    Masz chyba rękę do roślin, bo dorodne Ci się udały :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten kolor pelargonii od lat gości u mnie, są najpiękniejsze, a szczególnie pięknie wyglądają w zestawieniu z ciemnym drewnem.
    Ślicznie je uchwyciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekna sesja:) Uwielbiam rozowy w ogrodzie.. ;) Milego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  16. Pelargonia, słoneczko, cudne niebo-do szczęścia nic więcej nie trzeba!
    Piękne zdjęcia, pozdrawiam-D.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zajrzałam do Ciebie dzisiaj,a tu tak pięknie różowo- kolorowo,nie to co za oknem.Czekam na inne kolory:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wszystkiego Dobrego na Święta !!!!

roczniakowe kandy

oj tak, tak, już niedługo mija roczek dzielenia się z Wami Kochane tym co mi do głowy przychodzi. Dlatego też,  żeby Was uhonorować, że wytrzymujecie ze mną i wpadacie w moje skromne progi mam taką oto niespodziankę: a zasady ?- powiedziałabym tendencyjne: - proszę o informację czy chcecie przygarnąć te pierdółki, - będzie mi bardzo miło, wręcz będę skakać z radości gdy zostaniecie u mnie na dłużej, - jak chcecie to możecie pobrać i podlinkować banerek, - osoby bez bloga proszę o pozostawienie adresu mailowego I to chyba wszystko. Na zgłoszenia czekam do 26 marca, bo 27 będzie oczywiście okrągła rocznica. Pierdółki to: wiklinowy świecznik - wersja pierwotna, ale znam Was na tyle, że na pewno wymyślicie tysiące zastosowań. Mam taki sam i niedługo pokażę co zrobiłam  na Wielkanoc.  Jest naprawdę ciekawy i na wiele, wiele sposobów można go ozdobić i wykorzystać. Od siebie mam dla Was jakbyście były zdziwione - serce- grubiutkie, z nutkami, popękane...

koronki

Zaczęły się od sukienki, ale nie mojej. Imienniczka wstąpiła do pokoju pełna werwy i radości. Widać było, że dziewczyna wypoczęła po Świętach i Sylwestrze. Plotki, ploteczki i tak zupełnie od czapy walnęłam: "nie pomyślałaś by do tej sukienki, w której wyglądasz cudownie, założyć kołnierzyk?" Chwila namysłu: "fajny pomysł, tylko nie mam" "to żaden problem" powiedziałam- i tak myślałam- naiwna ja- "jak chcesz to będziesz mieć" Problem to jednak był. Lubię wyzwania, ale nie wiedziałam, że zrobienie kołnierzyka to trochę wyższa szkoła. Zagłębiłam się w odmęty mej biblioteki, w odmęty internetu i ... znalazłam. Jeden wzór ze starej książki, a drugi z jakże lubianego Pinterest'a. Robienie to nie wyzwanie. Robótka iście koronkowa, miła i cudowna. Cienki kordonek, cieniutkie szydełko. Tworzyłam pajęczynkę. Fajna sprawa. Acha i szybka! Wyzwaniem było blokowanie. To jest trudna sztuka, którą w pełni jeszcze nie posiadłam. Al...