Przejdź do głównej zawartości

Apel o pomoc dla Antosi

Zostałam poproszona o publikację posta o Antosi.
Myślałam nad tym długo, czy jest sens aby kolejny post o jakże trudnej sytuacji małej dziewczynki i jej rodziców przemknął przez światek blogowy. Czy to coś pomoże? Zobaczycie kolejny raz zdjęcie przeuroczej dziewczynki i pomyślicie jakie to szczęście mieć zdrowe dziecko.
Wy myślicie o prezentach pod choinkę - nowym komputerze, laptopie, aparacie fotograficznym, zdalnie sterowanym samochodzie dla syna, nowej pięknej lalce dla córki, a Ci rodzice myślą jak tu uzbierać fortunę- tak, tak fortunę 300 000 dolarów, by ich dziecko mogło cieszyć się światem.
Kwota choćby najmniejsza jest to krok na przód, krok dla życia.
Przystańcie na chwilę, to jest list, który dostałam, niektóre z Was też

"...
Piszę w imieniu rodziców mojej 7 miesięcznej bratanicy Antosi Wieczorek. Urodziła się ona z obustronnym brakiem kości strzałkowych oraz poważnymi ubytkami i deformacjami stóp. (wada, z którą urodził się Oscar Pistorius) Ma też problem z lewą rączką.

Schorzenia z jakimi zmaga się Antosia są bardzo rzadkie, a najlepsi lekarze specjaliści w Polsce stwierdzali, że mieli bardzo mało podobnych przypadków w swojej karierze i że przypadek Antosi jest bardzo trudny. Rokowania są niepewne (amputacja nóg). Walczymy o to żeby tak właśnie się nie stało.

Rodzice dla swojej córeczki znaleźli lekarza ze Stanów Zjednoczonych – dr Paley’a (http://www.paleyinstitute.org/ ), który miał 1200 przypadków i z powodzeniem leczy takie schorzenia jakie ma Antosia. Jest to dla niej wielka szansa – dr Paley uważa, że postawi Antosię na nogi i że będzie mogła nawet rekreacyjnie uprawiać sport. Konieczna jest operacja, której koszty nas przerażają. Czekamy na dokładny kosztorys, ale dr Paley, z którym rodzice Antosi spotkali się na konsultacji w Monachium powiedział, że będą opiewały one na blisko 300 000 $.

Czynnikiem ograniczającym jest też czas. Na zebranie w/w kwoty mamy niecały rok. Dla młodego małżeństwa są to niewyobrażalne koszty, dlatego zwracam się z dużą prośbą.

Zależy nam aby dotrzeć z historią tej cudownej dziewczynki do jak największej liczby ludzi, stąd prośba o JEDEN POST na blogu. To tak niewiele, a może pomóc. Wierzymy w to, że jeśli wiele osób wspomogłoby nas, nawet niewielką kwotą to uda się nam uratować Antosię przed amputacją.

Więcej informacji o Antosi na stronie: www.AntoninaWieczorek.pl (nowa akcja dla Antosi z okazji Mikołaja - www.facebook.com/events/439444842778257/ ) ..."


Żeby Was zachęcić do wpłaty podaruję naszyjnik, który zrobiłam jakiś czas temu.

Osobie, która przyśle do mnie potwierdzenie wpłaty na konto Antosi.
 Mam nadzieję, że to będzie taka mała motywacja.

Czekam na wiadomości bea.kujawska@interia.pl


Komentarze

  1. Ja o Antosi widzialam juz informacje na FB, takze tez udostepnilam dalej...
    Piekna akcja, jednak wiadomo, pomagamy jak sie da, w miare mozliwosci. Ja juz biore udzial w akcji fundacji Iskierka... ale wspieram calym sercem...
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ogromna nadzieję że akcja się uda

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dostałam tego maila też zastanawiałam się czy mam wziąć w tym udział ale źle bym się czuła gdybym przeszła obojętnie.
    Masz rację zajmujemy się sprawami błahymi,czasem pierdołami a niektórzy ludzie przeżywają tragedię...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wszystkiego Dobrego na Święta !!!!

koronki

Zaczęły się od sukienki, ale nie mojej. Imienniczka wstąpiła do pokoju pełna werwy i radości. Widać było, że dziewczyna wypoczęła po Świętach i Sylwestrze. Plotki, ploteczki i tak zupełnie od czapy walnęłam: "nie pomyślałaś by do tej sukienki, w której wyglądasz cudownie, założyć kołnierzyk?" Chwila namysłu: "fajny pomysł, tylko nie mam" "to żaden problem" powiedziałam- i tak myślałam- naiwna ja- "jak chcesz to będziesz mieć" Problem to jednak był. Lubię wyzwania, ale nie wiedziałam, że zrobienie kołnierzyka to trochę wyższa szkoła. Zagłębiłam się w odmęty mej biblioteki, w odmęty internetu i ... znalazłam. Jeden wzór ze starej książki, a drugi z jakże lubianego Pinterest'a. Robienie to nie wyzwanie. Robótka iście koronkowa, miła i cudowna. Cienki kordonek, cieniutkie szydełko. Tworzyłam pajęczynkę. Fajna sprawa. Acha i szybka! Wyzwaniem było blokowanie. To jest trudna sztuka, którą w pełni jeszcze nie posiadłam. Al

wiosna

Na półkach Galerii-Splot wygodnie, wygrzewając się na słoneczku ułożyły się wiosenne nowości Pittura   to bogate, bezwstydnie romantyczne barwy zainspirowane malarstwem  (po włosku pittura - malarstwo). I takie nazwy otrzymały odcienie oferowane przez Harding.  Specjalnie dla nich powstały projekty, które oddają zniewalającą piękność barw. Jedna z najpiękniejszych włóczek na świecie. Ecopuno Niesamowicie miękka bawełna ukryta w merino i alpace. Niejednolite barwy w motku pozwalają wyczarować piękną grę kolorów w szalach, swetrach czy czapkach. Cool Cotton   Klasyczna bawełna wzbogacona poliestrem Elite daje gładką, ale rozciągliwą strukturę. Nadaje się na wszelkie wiosenne, letnie wyroby, w tym również dla dzieci.   Collino Linea Pura   Połączenie naturalnych barw bawełny, lnu z wiskozą oraz kolorową nicią poliestrową. Doskonale nadaje się na wyroby letnie. Solo Lino Linea Pura  trendy ekologiczne po