Długo się zastanawiałam czy wogóle brać na warsztat pokój Starszego. Żeby zrobić jakiekolwiek zdjęcia należałoby przed tym wynająć ekipę sprzątającą. A ja takich możliwości nie mam. Nadażyła się jednak okazja - urodziny Naszej Gwiazdy. Odgrzebałam jego pokój w miarę możliwości, tak by można było wejść i nie potykać się o zbędne przedmioty na podłodze. A do tego upolowałam rysowane długopisem statki po 1 zł każdy. Tak jakoś leżały mi w kontekście mapy.
Starszy zażyczył sobie pokój w kolorze czerwonym, na co ja zgodzić się nie mogłam. Z oczywistych przyczyn- nie chciałabym by chodził po ścianach w przypływie zwiększonej dawki adrenaliny. I tak powstał pokój, który jest inny od reszty. Nie chciałam bardzo narzucać swojego "widzimisie" i zrobiłam mniej więcej tak jak chciał.
Przemycone starocie.
Zresztą On sam wymyśla rzeczy by Nasza Gwiazda nie chciała wchodzić do jego pokoju i nie bałaganić.
Straszno się zrobiło ;)
Na szczęście jest to pokój "rozwojowy". Za 2-3 lata pewnie trzeba będzie wymyślać coś innego, bo nie będzie "uzewnętrzniał jego osobowości"- tak to z młodzieżą bywa.
Zdaje mi się, że na dziś to już koniec. Tak prawdę mówiąc to nie wiem co chciałam uzyskać pisząc tego posta. Jak się dowiem to dam znać.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.
Starszy zażyczył sobie pokój w kolorze czerwonym, na co ja zgodzić się nie mogłam. Z oczywistych przyczyn- nie chciałabym by chodził po ścianach w przypływie zwiększonej dawki adrenaliny. I tak powstał pokój, który jest inny od reszty. Nie chciałam bardzo narzucać swojego "widzimisie" i zrobiłam mniej więcej tak jak chciał.
Zresztą On sam wymyśla rzeczy by Nasza Gwiazda nie chciała wchodzić do jego pokoju i nie bałaganić.
Straszno się zrobiło ;)
Na szczęście jest to pokój "rozwojowy". Za 2-3 lata pewnie trzeba będzie wymyślać coś innego, bo nie będzie "uzewnętrzniał jego osobowości"- tak to z młodzieżą bywa.
Zdaje mi się, że na dziś to już koniec. Tak prawdę mówiąc to nie wiem co chciałam uzyskać pisząc tego posta. Jak się dowiem to dam znać.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.
To dobrze ,że udało Ci się po swojemu zrobić pokój młodemu ;)fajnie wyszło
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
jak jest sprzątnięte to nawet nie jest źle :)
UsuńCiekawie się prezentuje:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto zależy od punktu widzenia ;)
UsuńUważam, że jest super! Tak właśnie po młodzieżowemu. Kolorki też fajnie zgrane.
OdpowiedzUsuńtylko ściany miały być szare a wyszły blado- niebieskie, ale teraz to napewno poprawiać nie będę :)
Usuńmoże kogoś chciałaś zainspirować??? bardzo fajny młodzieżowy pokój i tyle :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niedzielnie ;)
a mnie się wydaje , że to już nałóg blogowania :0pozdrowionka na nowy tydzień :)
Usuńfajnie wyszlo:P ............jest jasno i na czerwony sie znalazlo miejsce:P..................BUZIAKI:****
OdpowiedzUsuńwitam wśród żyjących blogowo, czyżby już powrót?
Usuńbea mi się również podoba ;) u nas są skosy i ciężko jest młodemu coś wymyslec ....z uwagi ze ma swój pokój na galerii to ma dwie części jedna pod znakiem marynarskim ( to sypialniano ucząca się cześć ) a druga telewizijno rozrywkowa star wars wiec w kolo jest wesoło niestety oby dwie części to jeden wielki haos ;) ze sprzątaniem jesteśmy na bakier a do tego zdolne ręce Zolinki i mama ma wylew ;P buziol
OdpowiedzUsuńno właśnie, zdaje się, że "męskie" pokoje z natury wpisane mają w sobie huragan, burze i lekko mówiąc bajzel- cmoki na nowy tydzień, fajnie, że znowu się udzielasz :)
UsuńAle fajnie to wszytko wyszło, najbardziej podobają mi się te okręty na ścianach i kolor czerwony :)
OdpowiedzUsuńściskam serdecznie Ania
Super, bardzo mi się podoba...prawdziwy pokój młodzieżowy pokój...świetne dodatki, kolory tez mi się podobaja, mimo iz ja jestem skrzywiona w kierunku bieli;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Wyszło odjazdowo! Fajnie zgrałaś kolory i dodatki.
OdpowiedzUsuńPowiedz mi czy to łóżko to wygodne,bo moja córka takie chce
Pozdrawiam wieczorową porą :)
łóżko- wybierasz sobie sama materac. my wybraliśmy ten środkowy (nie twardy i nie miękki) i jest wygodny :) cmoki na nowy tydzień:*
Usuńświetny pokój, a najważniejsze, że uszanowałaś gust syna i uczysz go, że Jego zdanie jest ważne - to bezcenne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za życzenia urodzinowe - bardzo, bardzo!!!
ja tobie też :)
Usuńmoje dziecię kilka dni temu wróciło z obozu i już z powrotem jest bałagan na biurku... :) bardzo fajny pokój :)
OdpowiedzUsuńbiurka nie pokazałam bo strach, nie wiadomo co i gdzie :)
Usuń