Słowo się rzekło, kobyłka u płotu!
Dziś zaczynam dzielenie się wzorami ze starej, bardzo starej prawie tak leciwej jak ja książki,
która nie ma już strony tytułowej ani okładki.
Nie mogę napisać nawet kiedy ani przez kogo została wydana.
Wierzcie mi na słowo pachnie starymi książkami ze starej biblioteki.
Dla niektórych (ja, ja, ja!!) jest to jeden z najpiękniejszych zapachów.
Na początek wzór nieskomplikowany. Rzec można prosty, ale...
musiałam trochę posiedzieć nad rysunkiem, bo jest to książka opisowa i brak schematu wcale nie pomagał
w spójny i zrozumiały sposób przekazać co autor miał na myśli.
Nie chciałam przepisywać opisu, bo nie oto tu przecież chodzi.
Dlatego proszę o łaskawe potraktowanie moich rysunków.
Oto on!!!
Zrobiłam w wersji jednokolorowej. Ale wystarczy chwila uwagi, by można było zrobić go w kolorowych pasach.
Wystarczy w parzystych rzędach zmienić kolor włóczki a wyjdzie ładny układ.
A teraz schemat. Proszę o wyrozumiałość:
Wzór powtarza się w 6 oczkach, czyli liczba oczek podzielna przez 6.
Rząd I:
- 3 oczka łańcuszka;
- w 2-im oczku 4 słupki; 2 oczka łańcuszka ominąć;
- oczko ścisłe; 2 oczka ominąć;
- w 1-ym oczku 7 słupków i znowu omijamy 2 oczka i znowu 1 oczko ścisłe;
- zakańczamy oczkiem ścisłym.
Rząd II
- zaczynamy 4 oczkami łańcuszka;
- omijamy 1 oczko;
- 5 słupków w kolejnych oczkach;
- oczko łańcuszka;
- omijamy oczko i znowu 5 słupków;
- kończymy rząd 4 słupkami.
Rząd III
- jest podobny do pierwszego, różni się początkiem;
- oczko łańcuszka, 1 oczko ścisłe;
- z oczka łańcuszka poprzedniego rzędu robimy 7 słupków;
- w 3 oczku poprzedniego rzędu robimy oczko ścisłe;
- w kolejnej "dziurce" 7 słupków;
- kończymy 4 słupkami.
Rząd IV
ostatni, który powtarzamy "w górę"
- 3 oczka łańcuszka, 2 słupki;
- nad oczkiem ścisłym poprzedniego rzędu oczko łańuszka;
- omijamy 1 oczko i zaczynamy rząd 5 słupków;
- zakańczamy podwójnym słupkiem.
I to wszystko.
W szerokości powtarzamy 6 zaznaczonych na czerwono oczek.
W wysokości powtarzamy rzędy 1-4.
I to wszystko!
Udanego dziergania :)))
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie dotyczące czytelności wzoru.
Mam nadzieję, że wzór się przyda.
Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.
Ciekawy, ciekawy, na pewno wykorzystam :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten wzór dla mnie czytelny :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ciekawie się wzorek prezentuje :) Dziękuję za Twoją cierpliwość i włożoną pracę :) Ja widzę komin wydziergany tym wzorem :))
OdpowiedzUsuńA jestem ciekawa co Ty stworzysz z tego wzorku?? :)
Pozdrowionka!
Zapach starej biblioteki, jest też moim ukochanym zapachem :) Fajnie, że pokazujesz stare wzory!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco/!
w wolnych chwilach ćwiczę :))))))))
OdpowiedzUsuńBabcia marka powiedziała mi, że spokojnie mam czas (Ona jest mistrzem dziergania!) I zaczęła po 60-tce ;))))
Pozdrawiam ciepluteńko!
Tak, tak robiło się kiedyś takie wzory...Teraz już chyba mi się nie chce....Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚwietnie rozpisany wzór. Ciekawa jestem jednak jak radzisz sobie z układem kulistym?
OdpowiedzUsuń