Przejdź do głównej zawartości

męska rzecz

Koniec upałów? Miejmy nadzieję, że lato nie znika za horyzontem.
Senne dni i jeszcze bardziej senne noce nie pozwalają na używanie w rozszerzonej wersji szarych komórek. A tak bardzo by się przydały.
Eh... życie.

Zostałam poproszona o zrobienie bransoletki. Na męską rękę.  Żadnych wskazówek, pomysłów, tylko słowa: "ufam Ci".
To jest chyba najgorsza z możliwych wersji jakie można usłyszeć.
Nie ma punktu zahaczenia, zupełnie nic.  I co robić?
Wiadomo sieć jest niezastąpiona. Wpisujesz życzenie, a za chwileczkę, z prędkością światła wyskakują okienka z ciekawostkami.
Jedno przykuło moją uwagę tak mocno (klik),  że pomyślałam czemu nie. Trochę tylko zmodyfikowałam pomysł na własne potrzeby.
I tak oto powstała -

CAŁKIEM MĘSKA BRANSOLETKA


Trochę nakrętek, trochę rzemyka i jest.
Dobrze, że sprzedawca  nie zapytał się po co mi ich tyle.  
Zresztą gdy weszłam do sklepu Panowie byli bardzo zdziwieni. A jeszcze bardziej się zdziwili, że wiedziałam po co tam weszłam.


 Właściciel bransoletki zachwycony. To i ja się cieszę.
 Mam nadzieję, że długo będzie mu służyć



Powiem Wam, że fajnie wygląda też na damskiej łapce. Sama się przekonałam

I tym optymistycznym akcentem zakańczam.
Udanego łikendu:)

Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.

Komentarze

  1. Świetna ta bransoletka-typowo męska!
    Pozdrawiam-D.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale masz pomysły, super wyszła:)pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. No na damskiej może trochę "ciężkawa"....Ale dla faceta super pomysł na prezent....całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietna ta bransoletka :D
    super pomysł!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale miałaś świetny pomysł z tymi nakrętkami! Bombowo wygląda, nie dziwię się, że właściciel zadowolony:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A u nas dalej upały!!! Super,Ci wyszła bransoleta:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszła świetnie i naprawdę jest męska.

    OdpowiedzUsuń
  8. nono podoba mi sie ten styl bizu dla mezczyzny:P,jest swietna taka z pazurem:P

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny i oryginalny pomysł, podoba mi się ta bransoleta !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeci raz próbuję napisać komentarz i za każdym razem co już chcę opublikować to mi się dziś komp wyłącza,jak zrobi to jeszcze raz to wyrzucam go przez okno ;P
    Taka męska biżuteria jest świetna a ta podoba mi się wyjątkowo...pewnie dlatego,że jest oryginalna :)
    Cmokam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bransoletka w sam raz do noszenia:) Pozdrowienia i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  12. Męska ? czułabym się z nią świetnie, jest oryginalna, inna, wyrazista. SUPER :) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna i wcale nie jest taka męska :) Sama mam dwie śrubkowe bransolety :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wszystkiego Dobrego na Święta !!!!

roczniakowe kandy

oj tak, tak, już niedługo mija roczek dzielenia się z Wami Kochane tym co mi do głowy przychodzi. Dlatego też,  żeby Was uhonorować, że wytrzymujecie ze mną i wpadacie w moje skromne progi mam taką oto niespodziankę: a zasady ?- powiedziałabym tendencyjne: - proszę o informację czy chcecie przygarnąć te pierdółki, - będzie mi bardzo miło, wręcz będę skakać z radości gdy zostaniecie u mnie na dłużej, - jak chcecie to możecie pobrać i podlinkować banerek, - osoby bez bloga proszę o pozostawienie adresu mailowego I to chyba wszystko. Na zgłoszenia czekam do 26 marca, bo 27 będzie oczywiście okrągła rocznica. Pierdółki to: wiklinowy świecznik - wersja pierwotna, ale znam Was na tyle, że na pewno wymyślicie tysiące zastosowań. Mam taki sam i niedługo pokażę co zrobiłam  na Wielkanoc.  Jest naprawdę ciekawy i na wiele, wiele sposobów można go ozdobić i wykorzystać. Od siebie mam dla Was jakbyście były zdziwione - serce- grubiutkie, z nutkami, popękane...

koronki

Zaczęły się od sukienki, ale nie mojej. Imienniczka wstąpiła do pokoju pełna werwy i radości. Widać było, że dziewczyna wypoczęła po Świętach i Sylwestrze. Plotki, ploteczki i tak zupełnie od czapy walnęłam: "nie pomyślałaś by do tej sukienki, w której wyglądasz cudownie, założyć kołnierzyk?" Chwila namysłu: "fajny pomysł, tylko nie mam" "to żaden problem" powiedziałam- i tak myślałam- naiwna ja- "jak chcesz to będziesz mieć" Problem to jednak był. Lubię wyzwania, ale nie wiedziałam, że zrobienie kołnierzyka to trochę wyższa szkoła. Zagłębiłam się w odmęty mej biblioteki, w odmęty internetu i ... znalazłam. Jeden wzór ze starej książki, a drugi z jakże lubianego Pinterest'a. Robienie to nie wyzwanie. Robótka iście koronkowa, miła i cudowna. Cienki kordonek, cieniutkie szydełko. Tworzyłam pajęczynkę. Fajna sprawa. Acha i szybka! Wyzwaniem było blokowanie. To jest trudna sztuka, którą w pełni jeszcze nie posiadłam. Al...