Przejdź do głównej zawartości

czekoladowa pokusa

na szczęście mało kaloryczna, wręcz produkt dietetyczny.

Wielka, ogromna, miękka i ciepła nie tylko w kolorze, ale również w formie,
powstała trochę z przypadku.



Ot, powtórzyła myśl: może chusta?

Niewiele trzeba, by namówić mnie do dziergania.
Wystarczy spojrzeć na włóczkę, skusić dotykiem i już!
No i powstawała w trakcie transportów środkami lokomocji do i z pracy.
Dzięki temu, zupełnie niechcący powstały pasy.
Tak to jest, gdy po ciemku i w pośpiechu bierze się kolejny motek.
Nie chciało mi się pruć, więc pociągnęłam do końca początkowy błąd.
Z perspektywy czasu wydaje mi się, że ciekawie.



Czekoladowa pokusa to 270 x 117 cm czystej alpaki przerabianej podwójnie ściegiem francuskim, czyli wszystkie oczka prawe.
Na końcu mała falbanka miała dodać lekkości.



Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze. Pa.Pa

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

wiosna

Na półkach Galerii-Splot wygodnie, wygrzewając się na słoneczku ułożyły się wiosenne nowości Pittura   to bogate, bezwstydnie romantyczne barwy zainspirowane malarstwem  (po włosku pittura - malarstwo). I takie nazwy otrzymały odcienie oferowane przez Harding.  Specjalnie dla nich powstały projekty, które oddają zniewalającą piękność barw. Jedna z najpiękniejszych włóczek na świecie. Ecopuno Niesamowicie miękka bawełna ukryta w merino i alpace. Niejednolite barwy w motku pozwalają wyczarować piękną grę kolorów w szalach, swetrach czy czapkach. Cool Cotton   Klasyczna bawełna wzbogacona poliestrem Elite daje gładką, ale rozciągliwą strukturę. Nadaje się na wszelkie wiosenne, letnie wyroby, w tym również dla dzieci.   Collino Linea Pura   Połączenie naturalnych barw bawełny, lnu z wiskozą oraz kolorową nicią poliestrową. Doskonale nadaje się na wyroby letnie. Solo Lino Linea Pur...

Wszystkiego Dobrego na Święta !!!!

roczniakowe kandy

oj tak, tak, już niedługo mija roczek dzielenia się z Wami Kochane tym co mi do głowy przychodzi. Dlatego też,  żeby Was uhonorować, że wytrzymujecie ze mną i wpadacie w moje skromne progi mam taką oto niespodziankę: a zasady ?- powiedziałabym tendencyjne: - proszę o informację czy chcecie przygarnąć te pierdółki, - będzie mi bardzo miło, wręcz będę skakać z radości gdy zostaniecie u mnie na dłużej, - jak chcecie to możecie pobrać i podlinkować banerek, - osoby bez bloga proszę o pozostawienie adresu mailowego I to chyba wszystko. Na zgłoszenia czekam do 26 marca, bo 27 będzie oczywiście okrągła rocznica. Pierdółki to: wiklinowy świecznik - wersja pierwotna, ale znam Was na tyle, że na pewno wymyślicie tysiące zastosowań. Mam taki sam i niedługo pokażę co zrobiłam  na Wielkanoc.  Jest naprawdę ciekawy i na wiele, wiele sposobów można go ozdobić i wykorzystać. Od siebie mam dla Was jakbyście były zdziwione - serce- grubiutkie, z nutkami, popękane...