Czas zabrać się za wiosenne porządki. W końcu Święta za miesiąc to może warto byłoby choć trochę powymiatać tej zimy spod łóżek.
Zaczęłam od kredensu.
Wala się tych wszystkich maleństw, duperelek, pierdółek. Nic nie jest na swoim miejscu. Powzięłam decyzję i....
I na tym się skończyło. Gdy próbowałam to jakoś usystematyzować to niechcący zrobiłam:
Znowu bransoletki!!!
Na szczęście trochę inne niż wcześniej. Tak się nimi zajęłam, że bałagan jak był tak został.
Potem już nie miałam czasu poukładać i wszystko co zostało powróciło w stanie nie zmienionym do torebek.
A bałagan jak był tak pozostał. Ciężka dola. Może gdyby słoneczko pokazało się choć na chwilkę?
Nie ma to jak poranne marudzenie!
Jedna już poszła w świat :))))
A wiecie co jest w nich słodkie? Super grzechoczą na ręku ;))))
Idę poodkurzać i popracować troszkę.
Miłego i udanego tygodnia Wam życzę.
Witam nowe Twarzyczki.
Na dziś to tyle. Pa.Pa.
Zaczęłam od kredensu.
Wala się tych wszystkich maleństw, duperelek, pierdółek. Nic nie jest na swoim miejscu. Powzięłam decyzję i....
I na tym się skończyło. Gdy próbowałam to jakoś usystematyzować to niechcący zrobiłam:
Znowu bransoletki!!!
Na szczęście trochę inne niż wcześniej. Tak się nimi zajęłam, że bałagan jak był tak został.
Potem już nie miałam czasu poukładać i wszystko co zostało powróciło w stanie nie zmienionym do torebek.
A bałagan jak był tak pozostał. Ciężka dola. Może gdyby słoneczko pokazało się choć na chwilkę?
Nie ma to jak poranne marudzenie!
Jedna już poszła w świat :))))
A wiecie co jest w nich słodkie? Super grzechoczą na ręku ;))))
Idę poodkurzać i popracować troszkę.
Miłego i udanego tygodnia Wam życzę.
Witam nowe Twarzyczki.
Na dziś to tyle. Pa.Pa.
Oj tam, oj tam! Szkoda czasu na sprzątanie:-)
OdpowiedzUsuńCudne bransoletki masz!
nawet mi się nie chce zacząć :)
UsuńJakie ładne!
OdpowiedzUsuńCo tam bałagan...sie sprzątnie...
I widzę, że mamy podobne zdanie o bransoletkach :))) Ja też bardzo lubię jak pobrzękują przy każdym ruchu.
Miłego dnia.
Ja poniedziałków nie lubię....
tak seksi bardziej ;)
Usuńbransoletki śliczne, ja też jakoś muszę się zabrać za sprzątanie, miłego dnia życzę:))
OdpowiedzUsuńpoczekam na słońce z tym sprzątaniem :)
Usuńjak ja lubie takie duperelki,koraliki,bransoletki .........................swietne sa!!!!
OdpowiedzUsuń..mowisz porzadki na wiosenne swieta hiii,ja mam lenia,mnie sie nie chce bierzacych porzadkow robic,kuchnia jeszcze od wczoraj nie jest wysprzatana,zrobilam sobie dodatkowy dzien weekendu hiii:P***
Ty leniuchujesz teraz a potem takiego pałera dostaniesz, że w jeden dzień wszystko zrobisz:)))
UsuńOj lubię tak czasami pobrzęczeć :))) Nie przypominaj o porządkach !
OdpowiedzUsuńjuż nic nie mówię ;)
UsuńO! u mnie też zima pod łóżkami!!! Ja czekam na słoneczko, z nim na pewno energia i chęci będą:)))
OdpowiedzUsuńBransoletki cudne, nie dziwię się że w świat idą :-)
:))))
UsuńJa chyba tez musze zabrac sie za jakies porzadki, bo dzis jakos tak slonko przysiwecilo na meble i zobaczylam na nich gruba warstwe kurzu;/ Trzeba otrzasnac sie z tego zimowego marazmu i cos zrobic ;)
OdpowiedzUsuńPS. Bransoletki bardzo fajne, takie urozmaicone, podobaja mi sie! :)
Pozdrawiam!
a ja już dawno słońca nie widziałam ;0
UsuńBardzo lubię brans z przywieszkami i zazdraszczam, ze tak poprostu mozesz je sobie sama zrobic:)))
OdpowiedzUsuńZ porzadkami jeszcze czas do świąt, czekam sobie słonecznych dni, kiedy będzie można wywietrzyć, wytarmosić i rozwieszac pranie na doworze. Niech pachnie wiosną!
nic trudnego kochana:)
Usuńpachnie i świergoli wiosenką na dworku :)))
śliczne....a porządki, oj tam, oj tam...się zrobi później:)
OdpowiedzUsuńmiłego tygodnia:)
i tego będę się trzymać :)))
Usuńmiłego :*
śą prześliczne, te zawieszki na nich wspaniałe!!! och o porządkach piszesz i może faktycznie czas zacząć, a z drugiej strony...nie dawno było zimowe, phi;)
OdpowiedzUsuńmasz rację , poczekam na prawdziwą wiosnę :)
UsuńBałagan nie zając.....:))a czasu do świąt jeszcze tyle ,że zdąży się kilka razy nabrudzić. Zawieszki śliczne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
słusznie! po prostu mi się nie chce ;)
UsuńAle przyznaj, że troszkę bałaganu ubyło hihi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie wiele, nie wiele :)))
Usuńe tam przecież Bea co dopiero na Boże narodzeniw wszystko było sprzatne hihihihihi ;p
OdpowiedzUsuńfajne bransy ;)))
pozdrawiam
Ag
też tak potem pomyślałam, nie warto jeszcze sprzątać :)))
UsuńOj jak ja nie lubię świątecznych porządków... :) A bransoletki super :)
OdpowiedzUsuńza szybko święta następują po sobie :))
Usuńnie sprzątaj, nie trać czasu...zrób jeszcze coś ładnego :)
OdpowiedzUsuń:*
tak zrobię :***
UsuńWłaśnie uświadomiłaś mi jak mało czasu zostało do świąt!! Aaaaaaa!!!
OdpowiedzUsuńNa pocieszenie napiszę Ci,że ja nie ogarniam "domowych rzeczy" dnia codziennego a co dopiero jakieś tam porządki świąteczne hihi Luzik,nie takie rzeczy robiłam w ostatniej chwili :))))
Rób te swoje bransoletki bo są śliczne,bardzo oryginalne a sprzątanie nie ucieknie :)
Buziol
szkoda, że nie ucieknie oj szkoda :)))
UsuńNa pewno swietnie grzechocza:)) lubie ten dzwiek:))
OdpowiedzUsuńa sprzatanie nie zajac wielkanocny, nie ucieknie;))
grzechoczą wiosennie i prawie letnio :))
UsuńMacie rację dziewczyny- grzechoczące bransoletki są ok, a porządki same się zrobią. Moja koleżanka poleca ekologiczne sprzątanie woda- czyścik- woda - mydło i jest błysk. Sprawdzone błysk jest naprawdę, nie trzeba się namachać - to jest extra sprzątanie. Mówię Wam jak zaczęłam wieczorem to skończyłam o 3 nad ranem tak super szło.
OdpowiedzUsuńpodziwiam za wytrwałość, ja wieczorem to tylko na drutach mogę porobić :)))
UsuńWiadomo,że porządki trzeba będzie kiedyś zrobić.Ale o wiele przyjemnie zrobić coś nowego,ciekawego szczególnie ,gdy za oknem jest nieciekawie.Twórz bransoletki i ciesz się, że grzechoczą,też to lubię:)
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś nie trzeba będzie sprzątać, wymyślą samoczyszczące się mieszkanka ? pozdrowionka :)
UsuńPosprzątać się zdąży, jak już się zacznie na dobre, to idzie szybko :) Lepiej pozytywniej spędzić czas, bransoletki śliczne i zdecydowanie bardziej ciekawe niż sprzątanie :):)
OdpowiedzUsuńDla mnie sprzątanie tzw "rynków" to praca Syzyfa; wieczorem posprzątam a na drugi dzień jak wracam z pracy od nowa to samo i tak w kółko. Bardziej mnie cieszą porządki w szafkach, bo jak się poukłada zawartość, to przez dłuższy czas widać efekt włożonej pracy. Bransoletki urocze, a na sprzątanie przedświąteczne jest jeszcze czas....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - D.
w szafach też lubię, powyrzucam a potem jest okazja by kupić coś nowego :)))
Usuń