Moja Mama robiąc porządki szafkowo-wiosenne znalazła kilka rzeczy, które kiedyś należały do mnie.
Znalazł się Modlitewnik- pamiątka I Komunii Św, zeszyt z aforyzmami, nawet dwa, pamiętnik z liceum, świadectwa ze szkoły podstawowej.
Jak to dawno było? Tak dawno, że Książeczka Zdrowia Dziecka była zszyta nićmi.
W gładkim zeszycie wpisywałam cytaty z przeczytanych książek, które zapadały mi w mózgownicę
Przeglądam sobie, te starocie- nie bójmy się tego słowa użyć, i zastanawiam się czy moja córka będzie chciała się nimi zaopiekować.
W każdym bądź razie przechowam je skrzętnie. Może kiedyś.
Czy też tak macie? Oglądając swoje zdjęcia, dokumenty, skarby, myślicie ile to już lat upłynęło i jaka ja jestem stara?
Przecież w dzieciństwie nikt nie myślał o komputerach, spotkaniach on-line, telefonach komórkowych i innych rzeczach, które teraz są na porządku dziennym.
Wychodziło się na dwór, obchodziło się mieszkania znajomych i całą paczką bawiło się w zbijaka, króla skoczków, grało w gumę, badmintona, siedziało się na trzepaku, albo okupowało huśtawki.
Szkoda mi teraz dzieciaków. Pomiędzy tymi wszystkimi rzeczami są bardzo samotni.
A na koniec jeden z aforyzmów. Zeszyt sam się na nim otworzył. Takie przesłanie na nadchodzący Dzień Kobiet ;)
I tym optymistycznym akcentem zakańczam.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pa.Pa.
Wcale nie jest optymistycznie.Ale to już inna historia...
o ,ja tez gdzies mialam taki ,,skarbczyk,,:P................buziolki:**
OdpowiedzUsuńcmoki laseczko :***
UsuńOj mam też takie skarby...włącznie z książeczką urodzinową dziecka...a mój tata nosi cały czas w portfelu nasze szmaciane opaski ze szpitala z nazwiskiem wagą i godzina narodzin...mówi, że kiedyś na da, ale jeszcze nie teraz:)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
dziękuję za komplementa:)
Usuńtak , z wiekiem człowiek staje się bardziej sentymentalny :)))
U mnie też taka książeczka zdrowia jest i zeszyt z cytatami. Z jednej strony miłe wspomnienia a z drugiej trochę smutno, że to życie tak szybko ucieka.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się pogodnie :)))
trudno jest, ale do przyjścia dzieciaków do domu mogę sobie trochę posmutkować :)
UsuńNiestety moja Mama należy do super porządkujących
OdpowiedzUsuńi wszystko przeterminowane wyrzuca lub rozdaje.
A szkoda...
o tak, czasami miło przenieść się w czasie i powspominać :)
UsuńOstatnio odgrzebałam swoje pamiętniki/zapiski z czasów liceum - pierwsza miłość, randki, ... wagary ... ;)Poczułam się tak, jakbym przeniosła się w czasie, wzystko na nowo we mnie odżyło :) Uwielbiam takie "podróże w czasie", to pomaga odkryć w sobie wiele , zrozumieć. Mam też zachomikowanie szpitalne opaski z rączek moich dzieci, kosmyki włosów z pierwszych postrzyżyń ... Wspomnienia są bardzo ważne, uwielbiam do nich powracać. Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńjakby nie patrzeć pozostają po nas tylko te małe skraweczki pamięci. warto je pielęgnować , pozdrowionka:)
UsuńOstatnio szukając coś na strychu, wynalazłam moje stare zdjęcia, aż łezka w oku się zakręciła... to były takie beztroskie czasy, oczywiście miałam swoje problemy, które teraz z perspektywy czasu wydaja się błahe a wtedy mega wielkie ;) ale mimo wszystko wspominam je bardzo fajnie, nawet pamiętnik znalazłam... uśmiałam się ze swoich dawnych przemyśleń...miłości, zazdrości i szczęśliwości hihihi
OdpowiedzUsuńPiękne są twoje pamiątki i te słowa..ach
Miłego dnia
kiedyś pisało się pamiętniki a teraz bloguje- takie czasy :***
UsuńOj też mam takie pamiątki u rodziców :) I jeszcze swoje stare rysunki :) I to prawda, kiedyś dzieciństwo było fajniejsze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńteraz dzieciaki wiele tracą , czasami mam ochotę wyrzucić je na dwór bo oczy niedługo wypłyną przez komputer i czatowanie :))
UsuńTeż mam takie skarby...lubię do nich wracać ...:)
OdpowiedzUsuńja zobaczyłam po 15 latach niepamiętania- zupełnie inna osoba :))
UsuńWiesz mam identyczną książeczkę od komunii....Mój wnuczek teraz się szykuje do tej uroczystości i ja wziął ...Tak lata lecą strasznie szybko i trzeba pielęgnować wspomnienia...Tornister zamiast sanek , gra w klasy...w zośkę ...oj jak to było dawno...Teraz dzieci są ubogie w takie zabawy....Cieplutkie buziaki pa....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, cmoki kochana :***
Usuńwspaniale skarby...milo powspominac:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
smutno, ale miło :)))
UsuńWitaj, wspomnienia dla mnie odgrywają w życiu bardzo ważną rolę. Wiem, że są tylko moje i nikt nie może mi ich zabrać. Warto robić wszystko, aby były one najpiękniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
święta prawda ! :)))
Usuńach jakie wspomnienia piękne ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :))))
pozdrawiam Was również :)))
UsuńO widzisz... Ty o córce, ja o synu, a będzie miał tego i po mnie i po babci swojej spory "dostatek" :)))
OdpowiedzUsuńwydaje się, że mój Starszy nie z tych co pamiątki w kuferku będzie przechowywał, liczę na Gwiazdę :))
UsuńZ racji tego,że jestem chyba zbyt pedantyczna,to zwykle rzeczy "przeterminowane" wyrzucam. Pamiętam taką książeczkę zdrowia,też miałam a pamiętniki i inne zeszyty ze złotymi myślami zniszczyłam,by świat ich nigdy nie ujrzał. Ile bym dała,by znów mieć 15 lat i robić te wszystkie szalone,głupie rzeczy...
OdpowiedzUsuńniektóre pamiętniki też zostały zniszczone- wpadły w ręce które nie powinny i wolałam zniszczyć niż pozwolić by ktoś je czytał. czy dobrze zrobiłam? nie wiem, z perspektywy czasu - mogłam dać je Mamie na przechowanie, ale ... lepiej, że ich nie mam.
Usuńcmoki kochana :***
i tu tez sie musze dopisac..;) dokladnie tak u mnie o samo - poszly na spalenie, bo jak teraz y wpadly w niepowolane rece, to nie wiem, nie wiem;)
UsuńTakie starocie to istne skarby! Sama mam specjalne pudełko w którym pieczołowiecie przechowuje dziecięce pamiętaniki i inne ważne z tego okresu "duperele". A gdy do niego zagladam i spotykam "tą małą E" to i pośmieje się nieźle, albo i łezka popłynie, a najczęściej to nie mogę wyjść z "podziwu" moich ówczesnych pomysłów hihi:))) Dlatego wydaje mi się, że takie skarby to coś więcej niż pamiątki, że w nich jest cząstka dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńTwoje są fantastyczne! Nie wiem, co się dzieje, ale życzę, żeby zaświeciło słońce. Przesyłam Ci jego promienie w pozdrowieniach:*
dziękuję kochana :***
UsuńU mnie też zachowała książeczka z I Komunii, ale pamiętniki niestety nie:)
OdpowiedzUsuńwiele z nas pisało pamiętniki. zdaje się ,że blogerki to dawne dziewczynki z kucykami i zeszytem na kolanach, piszące po kryjomu przed światem. :)))
Usuńtak dokladnie...:))))) to my te male dziewczynki piszace pamietniki:)))
UsuńPrawdziwe skarby.
OdpowiedzUsuńKażdy z nas chyba gdzieś w głębi szuflady czy na strychu ma takie swoje ,,wspominki,,. Ja akurat nie często lubię zaglądać do takich pamiątek. Na początku wywołują uśmiech, poruszają serce ale potem jakaś nostalgia i smutek zawsze mnie ogarnia. Nie przepadam za tym...
Wspomnienia są cenne, bo to przecież cząstka nas, ja jednak zdecydowanie wolę patrzeć w przyszłość i celebrować to co tu i teraz.
Pozdrawiam serdecznie.
masz rację ważne to co przed nami :)))
UsuńBea cóż za rachunek strat i zysków hihihihihi ;)) czyżby Cię nasz piękna cyfra okrągła przestraszyła hihihihihi ,życie dopiero co zaczyna się po ... fajne pamiątki , książeczkę takowaą jedną i drugą też mam :D
OdpowiedzUsuńj już dziś opowiadam mojej córce ,że będzie miała dużo pamiatek ;p hihihihihi
fajny cytat
buziaki
Ag
tak jakoś samo z siebie- spotkało się w tym roku
UsuńCóra będzie miała co wspominać z Tobą. cmoki kochana:**
Też mam kilka takich skarbów ,w obecnej chwili moje dzieci twierdzą ,że to śmieci i tylko mam nadzieje że kiedyś się to zmieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ja też mam taką nadzieję, że nie wyrzucą :)))
UsuńLubie zaglądać do swoich pamiątek. Te chwile zatrzymane w nich wracają...Ach te wspomnienia:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpozdrowionka :)))
UsuńPiękne pamiątki, ja lubię oglądać mamy pamiętnik i zeszyt z cytatami :D
OdpowiedzUsuńTe, które ja pisałam, już nie będą takie 'nastrojowe?' ponieważ dorastałam w świecie popkultury, wszystko jest kolorowe, pełne zdjęc aktorów, głupich horoskopów etc.
za kilka lat też staną się "nastrojowe" :)
UsuńTakie pamiątki mają wartość sentymentalną, a co do cytatu, to bwierzę, że nie zestarzejemy się tak szybko, bo sądząc po blogowych opowieściach nie trafiłyśmy źle:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dobre i to, piękne i młode, :)))
Usuńo jej ależ to cudowne mieć takie skarby ;) buzi
OdpowiedzUsuń:****
UsuńKochana wszystko pamietem: zbijaka,(i jeszcze dwa ognie:) króla skoczków, gumę, badmintona, siedzenie na trzepaku...
OdpowiedzUsuńA ksiazeczke taka dostalam wkiedys od babci na pamiatke...identyczna...
Tak to smutna prawda, ze teraz posrod tych wszystkich nowoczesnych gadzetow, jest coraz mniej prawdziwego swiata... Ale moze to pokolenie da sie jeszcze uratowac:))) na pewno trzeba ad tym pracowac..:)) Buziaki!
cmoki kochana:****
UsuńDzięki za wizytkę. Wpisuję się "na członka". Podoba mi się tutaj :)
OdpowiedzUsuńwitam w klubie :))))
Usuń