Zbliża się, zbliża... Ta aura która, nie ma zbyt wielu wielbicieli.
Mam na myśli słotę, zimno, deszcz, szaro- buro. Jednym słowem ciemna strona jesieni.
Na pocieszenie szal. Trudno opisać kolor, bo jedni widzą róż, drudzy beż. A tak naprawdę to chyba wszystko po trochu. Taki tweed.
A zmieszanie koloru potęguje wzór. Prosty, delikatny, gwiazdkowy.
A najważniejsze, że jest długi i cieplutki.
I można zrobić z nim wszystko co się chce. Albo jeszcze więcej.
A na razie cieszmy się tym co mamy. Pogoda jest cudna, rozpieszczająca. Rozpieszczająca nas i wirusy. No cóż trzeba się z tym pogodzić, że nie tylko nam słońce i szeleszczące listki pod nogami sprawiają radość.
Trzeba zrobić zapasy w aptece, póki jest się jeszcze chodzącym i kontaktującym z otoczeniem.
A tak na marginesie. Poprawiam humor
Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze. Pa.Pa
Mam na myśli słotę, zimno, deszcz, szaro- buro. Jednym słowem ciemna strona jesieni.
Na pocieszenie szal. Trudno opisać kolor, bo jedni widzą róż, drudzy beż. A tak naprawdę to chyba wszystko po trochu. Taki tweed.
A zmieszanie koloru potęguje wzór. Prosty, delikatny, gwiazdkowy.
A najważniejsze, że jest długi i cieplutki.
I można zrobić z nim wszystko co się chce. Albo jeszcze więcej.
A na razie cieszmy się tym co mamy. Pogoda jest cudna, rozpieszczająca. Rozpieszczająca nas i wirusy. No cóż trzeba się z tym pogodzić, że nie tylko nam słońce i szeleszczące listki pod nogami sprawiają radość.
Trzeba zrobić zapasy w aptece, póki jest się jeszcze chodzącym i kontaktującym z otoczeniem.
A tak na marginesie. Poprawiam humor
Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze. Pa.Pa
Ale to ładne.... Ach jak Ci zazdroszczę,że potrafisz coś tak pięknego zrobić!
OdpowiedzUsuńnie ma co zazdrościć tylko zacząć się uczyć robótek :))))
Usuńhaaa zdjecie na wage zlota:Pa szalik piekny ,mnie sie wydaje ze to brudny roz ,lubie takie niezidyntyfikowane kolory:P
OdpowiedzUsuńkobieto zdradz mi sekret jak to robisz ,chcialam przemalowac tace drewniana na bialo i zrobilam jej kuku ,jest brzydsza niz byla,jak to zrobic by byla ladna?no jak?
maowalam malym pedzelkiem ,nie chcialo mi sie czakac na czasy kiedy ruszymy sie z wiochy ,chiclam juz i mam buuuuuuuuuuuuuuu
Usuńno co Ty? cóż można zepsuć?
UsuńJa używam farby do drewna i metalu - gęstej i matowej i jak coś nie wychodzi przecieram i maluję jeszcze raz, a jak to nie pomaga to paćkam czarną farbą, brązową farbą i przecieram a potem znowu białą- takie niby postarzenie i wychodzi szara.
nie wiem jak pomóc, bo tak enigmatycznie napisałaś, jakby coś strasznego się stało, a to na pewno można uratować
Bea chcialam biala ladna tace a ona wyglad jakbym na nia pawia puscilu buuuuuuuuuuuuzbyt duzo na niej naciapalam,pisze na niej lakier do drzwi i okien,taka znalazlam w moich czelusciach ,to koniec,moj maz mowi ze jak dobrze wyschnie to on ja przemaluje jeszcze raz i zrobi by byla ladna ,nie chce mi sie wierzyc ze ona bedzie jeszcze ladna chlip chlip
Usuńuwierz w Męża!!!! a tak ogólnie to chyba trzeba będzie ją przetrzeć papierem ściernym albo użyć preparatu do usuwania farb,
Usuńbędzie gut, zobaczysz i nie maziaj się już !
cmoki :****
nie czekalam na meza sama poprawilam na tyle ile potrafilam,moczylam pedzelek w wodzie i wygladzalam,na taki pomysl wpadlam,jest troche lepiej,ale nie nie jest tak jak sobie wyobrazalam tudno,nastepnym razem bede sprytniejsza,jeszcze troszeczke sie lepi wiec czekam az cala sie wysuszy i bede mogla na niej poukladac moje skarby,zobaczymy czy bedzie mnie draznila jej niedoskonalosc.............................
UsuńBardzo fajny kolor, a co to za włóczka, robiłaś na drutach, czy szydełku?
OdpowiedzUsuńrobiłam na drutach cieniutkich- 3, wzór jak będziesz chciała to Ci podeślę, a włóczka to Tweed YarnArt 224, 30 wełna-60 akryl-10 wiskoza
UsuńPiękny szalik !!!
OdpowiedzUsuńTen wzór jest bardzo ciekawy ale wygląda na skomplikowany. Pozdrawiam i podziwiam !!!
nie jest skomplikowany zupełnie, w wolnej chwili pokażę jak jest prosty
Usuńale fajniasty !
OdpowiedzUsuńsuper fotka na końcu :))
pozdrawiam
:))), trochę uśmiechu nie zawadzi :)
UsuńJaki szal!!!! Ja się nie mogę zebrać, żeby sobie wydziergać, ale własnie taki mi się marzy!
OdpowiedzUsuńczas najwyższy, bo nigdy nie wiadomo kiedy słota przypełźnie:))
Usuńbardzo fajny ten szal, musi byc bardzo przytulny;-)
OdpowiedzUsuńjest :)
UsuńDługi, to długi ale wygląda na bardzo milutki i cieplutki.....Pa....
OdpowiedzUsuńcieplutki jest :))
UsuńHahaha już widzę mojego jak na drutach śmiga :)))))) Ciekawe kto by miał je wbite w oko ;P
OdpowiedzUsuńSzalik świetny,lubię takie długie i ciepłe a i kolorek idealny na jesienne chłody :)
Buziak
mój Starszy się nauczył i nawet Gwieździe zrobił "szalik" :))))
UsuńSzal boski, ale zdjęcie mnie powaliło od śmiechu!!!!
OdpowiedzUsuńta herbatka w porcelanie- rozbrajająca:))0
Usuńhihi, rozbawilas mnie ta fotka:)))
OdpowiedzUsuńja widze roz:)) swietny ten szal:))
pewnie jest tam trochę różu, ale przeżyję:)))
UsuńJaki biedny ten gipsowy, będzie musiał nadrabiać z robotą:)))))))))
OdpowiedzUsuńszal wspaniały!
zaczytał się w romasidle:):))
UsuńŚliczny, jeśli można to proszę o wzór (nawrosia@o2.pl)
OdpowiedzUsuńMoże nauczę męża i też będzie (my) tak dziergać jak te chłopaki z fotki ;)
Pozdrawiam .
już wysłałam :)
Usuńekstra tek komin ja nosze się z zamiarem zrobienia dla siebie ale jak to bywa "szewc bez..."
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wiem coś o tym, co sobie zrobię to zaraz oddam:))
Usuńhehe niezła fota:))) I szalik też! takie długie, konkretne do optulenia pare razy bardzo lubię:)))
OdpowiedzUsuńpomaga w brudne dni :)))
UsuńNajważniejsze, to mieć czym zająć łapki :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
a czasami to i mózgownicę:)
UsuńSzal piękny taki do otulenia się w jesienne dni.:)
OdpowiedzUsuńFotka fajna ciekawe zajęcie na długie jesienne wieczory dla miłośników motorów.
Pozdrawiam
i nie tylko motorów :)))
Usuńśliczna faktura :)
OdpowiedzUsuń